"Marzenia zawsze prowadzą do rozczarowania, dlatego naszym wspólnym marzeniem jest nie mieć marzeń"
http://youtu.be/v4qPZKlwSU4
W życiu bywa, że tak cholernie pragniemy miłości, bliskości i akceptacji, że w pogoni za szczęściem gubimy pewien umiar. Pożądanie uczucia wciąga nas, nie panujemy nad tym, uzależniamy się od tej niespełnionej radości, nie potrafimy oderwać się od chęci bycia z kimś bliskim- wciąga nas to jak papierosy- z każdym buchem chcemy więcej i więcej. Na początku zaczyna się niewinnie, nie palimy, ale myślimy o tym, chcemy kiedyś spróbować, zobaczyć jak to jest. Pierwsza fajka i zaczyna nam się podobać, pragniemy więcej i więcej. Aż w końcu się wciągamy i nie ma odwrotu. Nie, to nie jest fajne uczucie- świadomość, że nie panujemy nad pewną ważną- albo i najważniejszą- kwestią naszego życia. Uczucie, że nie mamy nad czymś kontroli, że nie panujemy nad czymś. Zaczyna się jak wszystko inne- patrzymy i pragniemy, a później się uzależniamy i nie umiemy zapanować. A kiedy uświadamiamy sobie, że coś co było nasze powoli się oddala, aż w końcu całkowicie odchodzi, chcemy to gonić, ale stwierdzamy, że to bez sensu i odpuszczamy. A ta cholerna pustka pozostaje.
Chodź, pokażę ci,
jak bardzo chcę byś był
Weź sobie mnie, bo tylko Ty
i więcej nic.
Kochanie udawaj, że
miłość to nie grzech
Boje się jej, niech prawda śpi,
nic nie mów mi
Ciii...
Czasem marzę, że
to nie dzieje się
Książę z bajki jest moim złym snem,
on męczy mnie.
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak
Więc zabij ją i zabij mnie,
to będzie łatwe, nie bój się
Przeklinam cię i kocham cię,
z miłości leczy... tylko śmierć
jak bardzo chcę byś był
Weź sobie mnie, bo tylko Ty
i więcej nic.
Kochanie udawaj, że
miłość to nie grzech
Boje się jej, niech prawda śpi,
nic nie mów mi
Ciii...
Czasem marzę, że
to nie dzieje się
Książę z bajki jest moim złym snem,
on męczy mnie.
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak
Więc zabij ją i zabij mnie,
to będzie łatwe, nie bój się
Przeklinam cię i kocham cię,
z miłości leczy... tylko śmierć
Miłość jest tak szeroko przedstawianym pojęciem, że każdy może rozumieć ją na inny sposób, a tak naprawdę, każdy będzie poprawny. Czymże jednak jest miłość bez przyjaźni? Można powiedzieć, że pomiędzy ludźmi jest miłość, skoro nie ma w ich związku zaufania, akceptacji, szczerości? Owszem, można powiedzieć, że te cechy rządzą także prawami miłości, ale są one jednak typowe dla przyjaźni- czegoś, czego nie da się zastąpić niczym innym. I czasami nie warto zastępować przyjaźni miłością, bo miłość jest krucha i łamliwa, a prawdziwa przyjaźń, przetrwa wszytko. I pomimo tego, że tak bardzo pragniemy tej bliskości, to nie zawsze warto ryzykować.
Na początku wszystko jest piękne, idealne, wzorowe, z czasem ludzie poznają swoje gorsze strony, które nie zawsze akceptują. I wtedy zaczynają się kłótnie i wyrzuty, wzajemne oskarżenia i rozstanie. Często bolesne, ale nieuniknione.
_____
Obejrzałam dzisiaj ten film, nie wypowiem się na jego temat, bo to nie miejsce na pisanie recenzji ;) Powiem tylko, że treści, które można by było zacytować jest niewiele, dlatego pokusiłam się o własne przemyślenia. I teraz pytanie do was- wolicie po prostu cytaty, czy cytaty przeplatane z moimi przemyśleniami :) ?